Bojownicy Hamasu paradowali z nagim ciałem. Ambasada Izraela o śmierci młodej Niemki

Dodano:
Shani Luk Źródło: X / Ambasada Izraela w Polsce
Rodzina potwierdziła odnalezienie ciała 23-letniej Shani Luk. „Jej pamięć będzie błogosławiona” – podkreśliła ambasada Izraela w Polsce.

7 października doszło do ataku Hamasu na Izrael. Bojownicy zaatakowali uczestników festiwalu, który odbywał się tuż przy granicy ze Strefą Gazy. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające setki osób uciekających przed strzelającymi napastnikami. Na jednym z filmów można było zauważyć bojowników Hamasu paradujących po mieście z nagim, bezwładnym ciałem młodej kobiety.

Izraelka z niemieckim obywatelstwem torturowana i zbrukana na ulicach Gazy

Zwłoki umieszczono w otwartym bagażniku na tyle samochodu. Napastnicy trzymali kobietę za włosy oraz skandowali „Allah Akbar”. Jeden z nich napluł na jej głowę. Bojownicy przekonywali, że ofiara jest izraelskim żołnierzem. Kobieta została jednak zidentyfikowana przez rodzinę po charakterystycznych tatuażach oraz dredach. Okazało się, że to Niemka Shani Luk.

Dwa dni po zdarzeniu matka 23-latki stwierdziła jednak, że jej córka żyje i znajduje się w bardzo ciężkim stanie w szpitalu w Strefie Gazy. Kobieta miała doznać poważnego urazu głowy i być w stanie krytycznym. Informacje o tym, że Niemka mogła żyć, pojawiły się o tym, jak jej karta kredytowa została użyta w dzień po zamachu w sklepie przed szpitalem w Strefie Gazy.

Odnaleziono ciało 23-latki uprowadzonej z festiwalu przez Hamas. „Ze smutkiem informujemy”

W poniedziałek 30 października śmierć kobiety została potwierdzona. „Ze smutkiem informujemy o śmierci 23-letniej Shani Luk, jej rodzina potwierdziła odnalezienie jej ciała w Gazie. Izraelka z niemieckim obywatelstwem została porwana przez Hamas z festiwalu muzycznego, torturowana i zbrukana na ulicach Gazy. Niech Jej pamięć będzie błogosławiona” – poinformowała w mediach społecznościowych ambasada Izraela w Polsce.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...